Powerofyoga

Pasta z pieczonej marchewki

Zima, choć niemal nieobecna to jest i jeszcze trochę pobędzie. Po pachnących słońcem pomidorach, chrupiących gruntowych ogórkach nie ma śladu, dlatego kolorowe, pyszne kanapki zimą to dużo większe wyzwanie.

Na szczęście są warzywa korzeniowe, z których można szybko i bez wysiłku przygotować pyszne, kolorowe pasty do chleba. Moja powstała spontanicznie jako miks kilku przepisów z mojego ulubionego wegańskiego bloga kulinarnego www.jadlonomia.com. Przeplatają się w niej smaki pieczonej marchewki i czerwonej papryki, imbiru, kuminu, skórki cytrynowej. Mmmmm….palce lizać. Polecam!

Jak ją zrobić?

SKŁADNIKI:

3 -4 średniej wielkości marchewki

2 czerwone papryki

1/2 szklanki pestek słonecznika i dyni (może być albo, albo)

2-3 cm kawałek świeżego imbiru

1/2 łyżeczki kuminu

1/4 łyżeczki kurkumy

1/4 łyżeczki chili

skórka otarta z połowy cytryny wcześniej wyszorowanej i sparzonej

kilka łyżek soku z cytryny

kilka łyżek oliwy z oliwek lub innego dobrej jakości oleju tłoczonego na zimno

sól i pieprz do smaku

WYKONANIE:

Marchewki obierz, przekrój wzdłuż. Papryki umyj, przepołów i usuń gniazda nasienne. Warzywa natrzyj oliwą, ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, papryki skórką do góry, marchewki obojętnie i włóż do nagrzanego do 220 st. C piekarnika. Piecz 25-30 minut, aż skórka papryki będzie miejscami spalona a marchewki miękkie.

Kiedy warzywa będą się piekły, upraż na suchej patelni słonecznik i dynię.

Po upieczeniu gorące papryki przełóż do woreczka, szczelnie go zamknij. Zabieg ten pozwoli paprykom „spocić się”, dzięki czemu usunięcie skóry będzie łatwe.

Zmiksuj wszystkie składniki na pastę o ulubionej konsystencji. Jeśli dasz radę, schowaj pastę do lodówki, żeby smaki mogły się przeniknąć, będzie jeszcze pyszniejsza. Jeśli nie dasz rady, cóż – smacznego!! 😉

Aha, wyśmienicie smakuje na chlebie, posypana dodatkowo czarnuszką lub sezamem.

IMG_3110

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *